Bardzo smutny kot tłumaczy, że nie chce do weterynarza. Czy ktoś go posłucha? My też nie przepadamy za wizytami u lekarzy, ale czasem trzeba.
Widzowie przed telewizorami niestety nie mogli jej usłyszeć, ale filmik pojawił się na oficjalnym profilu Familiady na Facebooku. I całe szczęście.
Stworzona w "rzeczywistości" animacja robi niesamowite wrażenie. Brawo Katy!