psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

A MÓWIĄ ŻE Z PUSTEGO TO ANI SALOMON COŚ TAM... COŚ TAM....

Sztuczka tak zdumiewająca, że sam asystent iluzjonisty wyglądał na mocno zdziwionego. Ten filmik nakręcony przez pewnego ulicznego magika z Tajwanu ma promować adopcje zwierząt.

Siedzi sobie tasiemiec...

Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie. Mówi do nich:
– Hej bakterie, gdzie biegniecie?
– Tasiemiec, ty się nie pytaj, tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec, lekko przestraszony, myśli:
– Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
– Ej glista – pyta tasiemiec – gdzie lecisz?
– Tasiemiec, ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki, wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
– No co się stało, czego beczysz?
– A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła…

80-latka zatańczyła salsę w brytyjskim ''Mam Talent''. Jurorzy już ją skreślili, a wtedy ona...

Zaczęło się dość standardowo - staruszka zapragnęła pokazać swój talent w popularnym programie. Jury i publiczność spodziewali się nudnego występu wystrojonej 80-latki i wydawało się, że mają rację. Przez pierwsze kilkadziesiąt sekund kobieta powoli kręciła się po scenie. Jeden z jurorów, Simon Cowell, szybko zwątpił w jej umiejętności i nacisnął przycisk. Ale Paddy miała asa w rękawie. W jednej sekundzie wszystko się zmieniło, a staruszka pokazała, że nawet mając 80 lat można być mistrzynią parkietu. Chcielibyśmy być w takiej formie. Szacunek!

Dwa rekiny zauważyły...

Dwa rekiny zauważyły łebka na desce windsurfingowej.
Jeden mówi do drugiego:
- O. I to jest obsługa. Ładnie podane, na tacy, z serwetką!

Koleś nienawidził swojej...

Koleś nienawidził swojej teściowej. Wybrał się do sklepu ze zwierzętami i poprosił o jakieś dzikie zwierzę. Sprzedawca nie miał takich, ale zaproponował mu bardzo wściekłe pelikany. Koleś kupił dwa. Gdy wrócił do domu, wydaje polecenie:
- Pelikany na krzesło!
Pelikany posiekały krzesło w drobny mak. Następnie powiedział:
- Pelikany na stół!
Pelikany posiekały stół na kawałki.
Nagle wchodzi teściowa i mówi:
- Na ch** ci te pelikany...

RUSKIE WCIELENIE IKARA...

Ludzka kreatywność nie zna granic... A do tego rosyjska fantazja. Efekt murowany...

- Czy słyszałeś przypowieść...

- Czy słyszałeś przypowieść o blond-wilku, który wpadł we wnyki kłusownika?
- Tak, odgryzł sobie trzy nogi i nadal był uwięziony.

Żółw sprinter

Kto powiedział, że wszystkie żółwie muszą być powolne?!