Pani Maxx z Melvin w stanie Michigan jest miłośniczką zwierząt. Adoptowała bezdomnego kota, którego nazwała Buddy. Niestety pewnego listopadowego dnia Buddy chciał zaatakować psa którego Maxx również jest właścicielką. Kobieta chciała odgonić kota, lecz w tym momencie on się na nią rzucił.

Kobieta skończyła w szpitalu, z ugryzieniem na czole, kilkoma zadrapaniami na policzkach. W rany wdała się infekcja.

Buddy został uśpiony po feralnym ataku, okazało się że nie miał wścieklizny.

Pomimo tego nieszczęśliwego wypadku pani Maxx wściąż utrzymuje, że kocha koty.

Po obejrzeniu tej dziewczyny w akcji nigdy już nie spojrzysz tak samo na hula hop

Niesamowity talent, niesamowite ruchy. Nie wiedziałem że można takie rzeczy robić tańcząc z hula hop

Jeszcze nikt nie dowiódł, że jakakolwiek sowa wspomaga rysowanie, ale z tego filmu nie widzimy też, żeby jakoś specjalnie przeszkadzała. To jest po prostu neutralna sowa.

Trzeba przyznać, że kot ma jedną dużą zaletę (oprócz wielu wad): potrafi naprawdę rozśmieszyć człowieka. Oto kilka takich sytuacji.