Grant Thomson na swoim wideo blogu "The King of Random" zamieszcza różne eksperymenty. W jednym z nich używając baterii AA (popularny paluszek) oraz papierka po gumie robi coś naprawdę użytecznego. Zwłaszcza jeśli akurat jesteśmy poza domem i nie mamy zapałek czy zapalniczki a chcemy rozpalić ogień. Sami zobaczcie.
Jajka na twardo, których jeszcze nigdy nie widzieliście!
Ciekawy pomysł. Zastanawia mnie tylko to, jaką konsystencję uzyskuje takie "zmieszane" jajko? Zachowuje się jak białko, czy jest bardziej "kruche" (jak żółtko)?
"Wonsz z drzewa" kusił się też Ewę w rajskim ogrodzie, ale nie o Biblii tym razem, chociaż tam też Jezus czarował. Zobaczcie jak zachowuje się ten wąż.