"Żona" po hiszpańsku to "esposa" "Kajdanki" po hiszpańsku to "esposas" Szacuneczek Hiszpanio! Szacuneczek!
Obóz harcerski. Noc. Słychać płacz. Wpada do sali drużynowy. - Co się dzieje?! - Druh Roman płacze i płacze. - Czemu? - Mówi, że zawsze przed snem dostaje czekoladę... - ch** mu du*ę, a nie czekoladę! - Próbowaliśmy, ale płacze dalej...
A początek to tak dla zmylenia przeciwnika... Zobaczcie sami...
Sekretarka do szefa: - Nie chciałabym naciskać, ale jak nie dostanę podwyżki, to będę zmuszona opublikować pamiętniki.