#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

pozer

Lew postanowił się dowartościo...

Lew postanowił się dowartościować, złapał zająca i pyta:
-Kto tu jest królem?
-Ty, lwie.
Lew puścił szaraka i dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
-Kto tu jest króle?
Miś był nie w sosie, więc mówi:
-No dobra, ty jesteś.
Dumny lew podchodzi do słonia i pyta:
-Hej, słoń, kto jest królem zwierząt?
Słoń spojrzał, złapał lwa trąbą i rzucił nim o skały. Wybił mu zęby i pogruchotał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
-Ej, słoń, jak nie wieś, to się nie denerfuj!

Przychodzi zebra do lekarza,...

Przychodzi zebra do lekarza, a lekarz:
- Proszę się rozebrać.

Przychodzi zajączek do...

Przychodzi zajączek do burdelu i pyta:
- Niedźwiedzica jest?
- Nie ma.
- A wilczyca jest?
- Nie ma.
- To może chociaż lisica jest?
- Nie ma.
- A która jest?
- Jest pytonica.
- No dobra, może być.
Poszedł zając na górę, ale gdy tylko wszedł do pokoju pytonica go połknęła. Ale zaczyna się zastanawiać:
- Zaraz... śniadanie jadłam, obiad też już był, a do kolacji jeszcze 3 godziny, więc to pewnie klient...
I wypluła zająca. Na to zając, doprowadzając futerko do ładu:
- Jak bierzesz do buzi, to mogłabyś uważać!

Niedźwiadek kupił motorek....

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.

NO! TAKI UPAŁ PANIE... TAKI UPAŁ...

Upalne letnie dni bywają męczące nie tylko dla ludzi. Ciężko jest także zwierzętom, które muszą znosić wysokie temperatury, a sierść wcale im tego nie ułatwia. Pewien sprytny piesek wpadł na genialny pomysł, jak poradzić sobie z tym problemem. Jego właściciel na podwórku umieścił fontannę, która miała pełnić funkcje dekoracyjne… Okazuje się jednak, że nadaje się także do kąpieli! Psiak stwierdził, że to miejsce pomoże mu się schłodzić i chwilę odpocząć. Jak widać nie tylko my lubimy baraszkować w wodzie.

Przychodzi facet z jamnikiem...

Przychodzi facet z jamnikiem do weterynarza i mówi:
- Panie doktorze, proszę mu obciąć ogon, najkrócej jak się da.
Na co weterynarz:
- Ale panie, to jamnik, jak on będzie bez ogona wyglądał, to nie ta rasa, żeby ogon przycinać.
- Ja płacę - ja wymagam, tak jak już powiedziałem, ciąć i to przy samym tyłku - żąda zbulwersowany właściciel.
- No dobrze - odpowiada weterynarz. - Ale niech mi pan chociaż powie, dlaczego?
- Przyjeżdża teściowa! Nie ma być żadnych oznak radości!!!

Jakie zwierzę jest najweselsze...

Jakie zwierzę jest najweselsze?
- Kura - ciągle robi sobie jaja!

PRAWDZIWY PRZYJACIEL...

Oprócz spania, szczekania i wzywania pomocy w czasie pożaru psy, w swoim wolnym czasie, zajmują się też wyzwalaniem innych psów z niewoli. Ten cwany to Ferris, ta w klatce to Dot.