Spotykają się dwie przyjaciółki. Jedna podziwia nowy samochód drugiej: - Fajne masz wozidełko! Drogo kosztowało?
- Bardzo drogo: dwa napady histerii, rozbity wazon i prawie miesiąc bez seksu.
Spotkali się dwoje fanów piłki nożnej: - Ile będzie bramek? - Dwie, bramki zawsze są dwie.
Obserwowałem jak mój pies przez dziesięć minut kręcił się za własnym ogonem. Ech, durne psy, głupie, żałosne stworzenia, tak łatwo potrafią zająć się czymś bzdurnym. Dziesięć minut patrzyłem.
Komplement powiedziany kobiecie na trzeźwo, liczy się podwójnie.