- Do jasnej cholery, jest 6 rano! Gdzie byłeś całą noc?! - Grałem w pokera z kumplami. - Kumple są dla Ciebie ważniejsi? Możesz spakować swoje rzeczy i się wynosić! - Mogę. To już nie jest nasz dom.
Idzie turysta i nagle widzi bacę kucającego sobie w krzakach. - Baco, co robicie? - No srom, nie widzisz? - A gacie? - Łoo k***a!!