Właściciel psa dzwoni do hodowcy:
- Kupiłem od pana wczoraj psa i chciałem się upewnić czy on na pewno jest wierny.
- Mogę za to poręczyć. Sprzedałem go już trzy razy i trzy razy do mnie wrócił.
Idą miedzą dwa byki, ojciec i syn. w pewnym momencie w dali widzą stado krów. Młody byczek zaczyna nerwowo podskakiwać...
- Tato, tato, zobacz - krówki, tyle krówek, o matko - całe stado.
Tato, tato, chodź - skoczymy szybko i bzykniemy po jednej!
- Spokooojnie synu... pójdziemy powooooooli i bzykniemy wszystkie.
Ten młody mężczyzna opracował specyficzny układ taneczny. Jesteśmy pod wrażeniem jego gibkości. Wszystko zostało zarejestrowane na taśmie i trafiło do internetu.