#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Śmieszne zwierzaki

Koleś nienawidził swojej...

Koleś nienawidził swojej teściowej. Wybrał się do sklepu ze zwierzętami i poprosił o jakieś dzikie zwierzę. Sprzedawca nie miał takich, ale zaproponował mu bardzo wściekłe pelikany. Koleś kupił dwa. Gdy wrócił do domu, wydaje polecenie:
- Pelikany na krzesło!
Pelikany posiekały krzesło w drobny mak. Następnie powiedział:
- Pelikany na stół!
Pelikany posiekały stół na kawałki.
Nagle wchodzi teściowa i mówi:
- Na ch** ci te pelikany...

Przed sklepem w lesie...

Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierząt: niedźwiedzie, lisy, wilki, jeże itp. Przez kolejkę przepycha się zając. Rozpycha inne zwierzęta łokciami, wreszcie jest na początku kolejki! W tym momencie łapie go niedźwiedź i mówi:
- "Ty zając, gdzie się wpychasz?! Na koniec!"
I mach! rzuca go na koniec kolejki. Zając znowu się przepycha, ale znowu łapie go niedźwiedź i odrzuca na koniec. Zając powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za każdym razem niedźwiedź wyrzuca go na koniec. Wreszcie obolały Zając otrzepuje się z kurzu i mówi do siebie:
- "Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu!"

CIEPEŁKO JEST SUPER!!!

Każdy lubi mieć ciepły brzuszek, plecy i ogonek, nawet byle surykatka domowa. Spójrzcie jak ją to ciepło cieszy.

KOCIE FIGLE... KILKA POMYSŁÓW NA ZABAWĘ...

Niby kotom wystarczy tylko kartonowe pudełko, ale jak ktoś cierpi na nadmiar wolnego czasu i chce zapewnić swojemu pupilowi nieco bardziej wyrafinowaną rozrywkę to może wykorzystać któryś z tych pomysłów.

Były sobie krowa i dwie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na targu....

Na targu.
- Dlaczego pan chce sprzedać tego psa?
- Bo kłamie.
- Po czym pan to poznaje?
- Niech pan posłucha. Azor, jak miauczy kot?
- Hau, hau, hau...

Spotykają się 3 nietoperze. ...

Spotykają się 3 nietoperze.
I wszystkie miały zakrwawione pyszczki i pytają się jednego:
- dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
A on na to:
- Widzicie tamtą łąkę? Tam stoi koń no i się w niego wessałem.
Pytają się drugiego:
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
- Widzicie tam łąkę? Tam stoi krowa to się w nią wessałem.
Pytają się trzeciego.
- Dlaczego masz taki zakrwawiony pyszczek?
- Widzicie tamte drzewo?
- No tak.
- A ja nie widziałem.