Spotkanie anonimowych nałogowców: - Jestem alkoholikiem... - Palę papierosy... - Nie mogę oderwać się od Internetu... - Pięć lat temu byłem alkoholikiem. Wyleczyłem się, ale nie mogę przestać tu przychodzić...
Mój podstępny plan zawładnięcia światem legł w gruzach już na początkowym etapie, kiedy to miałem wstać o siódmej rano.
Idzie turysta i nagle widzi bacę kucającego sobie w krzakach. - Baco, co robicie? - No srom, nie widzisz? - A gacie? - Łoo k***a!!