#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Szop, który nie patrzy

Pewien pan miał dwa psy....

Pewien pan miał dwa psy. Jeden miał na imię spadaj drugi kultura. Pewnego dnia Spadaj zachorował i poszli do weterynarza. Weterynarz zapytał się jak się wabi pies. Na to właściciel odpowiedział
-spadaj
- Gdzie pańska kultura?- zapytał weterynarz z oburzeniem
-stoi za drzwiami

BO Z BALONAMI TO TAK ZAWSZE...

Nie wiadomo co tak zelektryzowało kocią sierść, może wiadomość, że w weekend będzie chińskie żarcie?

TRZEBA SOBIE PSA WYCHOWAĆ...

Kot i pies pod jednym dachem to źródło wielu radości.

Siedzi sobie na drzewie...

Siedzi sobie na drzewie dżdżownica i z wielkim zapełem uderza w nie głową.
Powyżej na tym samym drzewie siedzi para dzięciołów. Jeden z nich odzywa się do
drugiego:
- Słuchaj, może w końcu powiemy jej, że jest adoptowana...

MÓWIĄ ŻE KOTY TO DRANIE, ALE I CWANIURY TEŻ...

Ten kot ma na imię Mulder i potrafi przejść do dowolnego pomieszczenia w domu po prostu otwierając sobie drzwi. Właściciel kota postanowił mu przeszkodzić stawiając pojemnik z wodą przed drzwiami. Zobacz jak ten sprytny kot potrafi pokonać taką przeszkodę.

Idzie stary byk po łące...

Idzie stary byk po łące z młodym byczkiem. W pewnym momencie młody woła do starego na widok stadka jałówek:
- Chodź podbiegniemy szybciutko i przelecimy parę.
Na co stary:
- Po pierwsze nie podbiegniemy, tylko podejdziemy, po drugie nie szybciutko, tylko po woli, a po trzecie nie parę tylko wszystkie.

Właściciel psa dzwoni...

Właściciel psa dzwoni do hodowcy:
- Kupiłem od pana wczoraj psa i chciałem się upewnić czy on na pewno jest wierny.
- Mogę za to poręczyć. Sprzedałem go już trzy razy i trzy razy do mnie wrócił.

Miś, zajączek, wilk i...

Miś, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi:
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk...

Nad rowem biegnącym koło...

Nad rowem biegnącym koło torów kolejowych siedzi komar i moczy w wodzie jaja. Przechodzący obok niedźwiedź pyta:
-Komarku co ci się stało?
-Lepiej nie pytaj misiu, miałem wczoraj późnym wieczorem straszne przerzycie.
-No powiedz co się stało? - dopytuje się nidźwiedź,
-Misiu, chciałem sobie zadupczyć na robaczku świętojańskim, a to była iskra z parowozu!