Była w temacie... Powiedziała wiele... Starała się jak mogła...
Oto co się dzieje, gdy zabawka przeznaczona dla dzieci, trafia w nieodpowiednie, dorosłe ręce. Teraz pewnie zakażą jej sprzedaży!
Na komisariat wpada wściekły facet: - Wczoraj zgłaszałem u was zaginięcie żony! - Ano, zgadza się... - odpowiedział oficer dyżurny. - Ale czy ja, blad', kazałem jej szukać?!