Zdarzają się koty, które rzeczywiście przywiązują się do właściciela, oto przykład.
Dzięki tym radom zapalniczka może stać się miotaczem ognia, a nawet czymś potężniejszym.
Nie, to nie kolejny pojedynek raperów na szybkość, ale fajna gra na skrzypcach podczas próby.
Ma chyba zadatki na krytyka kulinarnego.
Mały J. nauczył się tego dnia ważnej lekcji: nie wszystko co ciekawe jest słodkie. Tak jak ta cytryna. Niby kwaśna, niby odrzuca, a chciałoby się jeszcze...
No. Bo ktoś musi ich przywołać do porządku...
Te emocje, te sekundy trwające wieczność, te miny pełne powagi. Ten film to prawdziwe arcydzieło.