Tata-bóbr poszedł na polowanie. I złapał taboret. Zebrała się cała rodzina bobrów do uroczystej kolacji. Wszyscy siedzą za stołem, serwetki zawiązane pod szyjami, sztućce w łapkach. Na środku taboret.
I najmniejszy boberek w rodzinie nagle piszczy:
- Tatulu, ja chcę nóżkę!
Tata-bóbr poszedł na...
Dodane przez matejko44
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- Strona 1
- ››