Gościu przychodzi w pierwszy dzień do sklepu i pyta: Czy są kosmiczne majtki Nie ma. Przychodzi na 2 dzień. Czy są kosmiczne majtki Nie ma Przychodzi na trzeci dzień. Czy są kosmiczne majtki Są a po co panu Bo moja żona ma dupe nie z tej ziemi.
Przychodzi pedał do sklepu mięsnego: - Poproszę 2 kilo kiełbasy krakowskiej. - Może być w plasterkach. - A co ja mam dupę na żetony?!?!