psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

POBUDKA...

POBUDKA

Mój synek, dwulatek, jest strasznie ruchliwym i ciekawskim dzieckiem. Pojmuje wszystko w lot, nie opanował jeszcze tylko dwóch słów - "Nie wolno!". Pewnego razu uparł się, że pobuszuje po ogródku. A tam - warzywka teścia, kwiaty, wanny pełne wody itd. Żadne argumenty nie działały, więc spróbowałem dość głupiego, ale - przynajmniej na początku - skutecznego. Ni mniej ni więcej, a oznajmiłem mu, ze nie może tam wejść, bo marchewki już śpią. Przez minutę chodził dookoła płotu i bramki, trzymając paluszek na ustach i mówiąc:
- Ciiii.
Uspokojony, odwróciłem się na chwilę, by usłyszeć nagle wrzask (a głos ma donośny):
- Marchewkiiii! Obudźcieeee się!

Mały Jasio pyta mamy:...

Mały Jasio pyta mamy:
- Mamo, po co się malujesz?
- Żeby ładnie wyglądać.
- A kiedy to zacznie działać?

- Dzieci, teraz będziecie...

- Dzieci, teraz będziecie przechodzić test IQ.
- A co to takiego IQ?
- Test zakończony.

Dziś rano w pracy zauważyłem,...

Dziś rano w pracy zauważyłem, że spodnie mi się rozpruły. Jako, że nie miałem nic do szycia postanowiłem użyć zszywacza, żeby prowizorycznie naprawić garderobę. Było rano i chyba jeszcze spałem bo użyłem...dziurkacza. YAFUD

ODPOWIEDŹ PRAWIE WOJSKOWA...

ODPOWIEDŹ PRAWIE WOJSKOWA

Zlecając mojej przytulance posmarowanie pleców balsamem rzucam buńczucznie:
- W końcu od czego ja cię mam?
- Masz mnie od pasa w dół.

Dzisiaj zauważyłem, że...

Dzisiaj zauważyłem, że moja córeczka wydaje śmieszne odgłosy, które dziwnie przypominają odgłosy wydawane przez moją żonę w łóżku. Kiedy zapytałem ją, co robi ona powiedziała: "Udaję mamę z ostatniej nocy." Ostatniej nocy byłem w podróży slużbowej. Brak słów.

Pojechałam do chłopaka...

Pojechałam do chłopaka na weekend. Gdy byliśmy na zakupach powiedziałam, że musimy skoczyć do apteki mówiąc mu z poważną miną "wiesz po co". Na myśli miałam oczywiście prezerwatywy, on zaś kupił...test ciążowy. YAFUD.

Jasiu chodził do szkoły...

Jasiu chodził do szkoły bardzo brudny, więc jego nauczyciel napisał do rodziców:
- Jasiu śmierdzi, Jasia trzeba myć.
Następnego dnia w dzienniczku ojciec odpisał:
- Jasiu nie jest do wąchania. Jasia trzeba uczyć. Wink

Jestem policjantem. Dzisiaj...

Jestem policjantem. Dzisiaj po służbie poszedłem na randkę z dziewczyną, z którą od niedawna się spotykam. Wszystko szło idealnie dopóki po otworzeniu jej drzwi do auta nie zadziałał zawodowy odruch - kiedy wsiadała do auta chwyciłem ją za głowę i "pomogłem jej wsiąść". YAFUD

To było kilka lat temu,...

To było kilka lat temu, kiedy jeszcze losowania lotto były w telewizji o 22.00. Siedziałem u mamy w pokoju gapiąc się w jakiś program razem z nią. W pewnej chwili mówi, że idzie się kąpać i żebym spisał jej numery lotto. Po jej wyjściu wpadłem na genialny plan:) Jeśli mnie o to poprosiła to musi mieć gdzieś kupon, no i taki się znalazł w jej torebce. Spisałem liczby z kuponu jako te wylosowane, kupon na swoje miejsce i czekam na powrót. Wchodzi mama i się pyta czy spisałem. Tak oczywiście, no i wyciągnęła z torebki i patrzy patrzy, mówi co jest. Widzę uśmiech, łzy, za chwilę krzyk. No ale nie chciałem, by padła więc jej powiedziałem, że żartuje ale szybko musiałem opuścić pokój, bo krzyk szczęścia przeniósł się na krzyk złości w moim kierunku. YAFUD