Spotyka się Donald Tusk ze swoim synem Michałem...
- część Michał! - cześć tatuś! - skąd wracasz synku? - z pralni tatusiu. - gdzie pierzesz? - w Amber Gold. - dobrze piorą..? - doskonale!!!
Sklep mięsny, dzwoni telefon: - Ma pani baranie udźce? - Mam. - A koński zad? - Mam. - A świńską głowę? - Mam. - A piersi kurczaka? - Oczywiście, że mam. - To musi być pani strasznie brzydka.
- Twoja siostra jest ruda? - Nie, blond. - To czemu wołają na nią Wiewióra? - Lubi żołędzie...