Rozmawia biolog z komputerowcem: - Temperatura ciała gronostaja wynosi 42 stopnie, a wzrok on ma 5x lepszy, niż człowiek. - Może i ten futrzak ma lepszą kartę graficzną, ale chłodzenie nie wyrabia.
Napalona żona to skarb, ale czy na pewno?
- Panie doktorze! Proszę o pomoc. Mój penis jest jak rozszalały cwałujący koń! - To znaczy? - No ja mu krzyczę "STÓJ!", a on nie staje.
"Żona" po hiszpańsku to "esposa" "Kajdanki" po hiszpańsku to "esposas" Szacuneczek Hiszpanio! Szacuneczek!
Tak się kończy szpanowanie na deskorolce.