Pewna młoda dziewczyna postanowiła zarabiać jako żebraczka. Zrobiła sobie tabliczkę ''Zbieram na operację''. Zebrała niewiele. Wróciła do domu, wyszykowała nową tabliczkę, rano wyszła. Wraca następnego dnia wieczorem i z dumą oznajmia:
- Dziś zebrałam 5x więcej, niż wczoraj!
- Jak ci się to udało?
- Napisałam na tabliczce: ''Chcę mieć duże cycki. Zbieram na operację''.
Siedziałem sobie dzisiaj w pracy, gdy nagle do pokoju weszła pewna kobieta, której wystawały cycki.
Razem z kumplami zaczęliśmy krzyczeć:
- Woooow! Jakie bimbały!
Nie sądzę, żebyśmy byli stworzeni do pracy w dziale mamografii...