Myśliwy oddaje celny strzał i prosi pomocnika: - Idź, sprawdź co to za zwierzę. Pomocnik idzie w krzaki, po chwili wraca i mówi: - Nie wiem co to za zwierzę, ale w dowodzie figuruje jako Klemens Wiśniak.
Skarży się bankier: - Ten kryzys jest gorszy niż rozwód! Straciłem połowę majątku i nadal mam żonę!