- No chłopaki, nasza sekretarka Marysia spodziewa się dzidziusia! Zrzutka po pięć dych. I próbka śliny na DNA.
- Szef dał mi podwyżkę!- cieszy sie sekretarka. - Niemożliwe! - dziwi się kolega z biura. - Jak to pani zrobiła ? - Mogę powiedzieć, ale panu się to na nic nie przyda...
S.Z.K.O.Ł.A. - Specjalny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów