Gdzie drwa wiozą, tam naczepy lecą...
Wkręcił kumpla, że wygrał nagrodę w konkursie zdrapkowym. Kupon był fałszywy... Nagrał szalone zdjęcie "zwycięzcy", potem jego wizytę w sklepie gdzie chciał się upewnić co do wygranej, aż do chwili kiedy w końcu odkrył oszustwo.
Nowy sposób na pozbycie się nadgorliwych gości weselnych.
Because life is full of zasadzkas and kopas w dupas.