Tak, rozmawiam ze sobą... i... Tak, czasem sobie odpowiadam... i... Tak, również kłócę się ze sobą... ale seks na zgodę jest naprawdę fantastyczny!!!
- Jola, dokąd tak pędzisz? - Dzwonił Adrian i powiedział, że chętnie pogra w bilard. Powiedział, że ma kija i dwie bile, a ja mam tylko przynieść swoje łuzy.