I pomyśleć – stary bezdomny facet, który siedzi na zewnątrz mojego lokalnego dworca nie wie, jakie to uczucie mieć pełny brzuszek w Wigilię Bożego Narodzenia. Ale w tym roku się dowie, dzięki mnie. Pójdę tam i mu powiem.
- Co pan sobie myśli? Że co? Ja taka uliczna dziwka jestem, czy co? Chodźmy do bramy!