Dzisiaj w butiku patrzę - stoi sympatyczny chłopak, stylowo ubrany, niezła figura. No - myślę sobie - los podsyła. Poprawiam fryzurę, podchodzę bliżej... a to manekin.
Jakbyś tak przypadkiem chciał coś od kaczorka to najpierw będziesz miał ze mną do czynienia...