- Halo, czy to sex przez telefon? - Nie, Urząd Skarbowy, ale też wiemy, jak się to robi!
- Kochana, najpierw będzie bolało, ale później będzie przyjemnie. - Antoni, OK, przyznam się... Nie jestem dziewicą. - Idiotko, kolczyki ci kupiłem!
Marysia tak przeżywała swą noc poślubną, że przetrenowała ją dzień wcześniej z sąsiadem Wiśniakiem.