- Hej, maleńka! Mój penis jest jak pistolet, wiesz? - Duży, twardy i świetnie strzela? - Nie. Aresztowali mnie za to, że wymachiwałem nim w banku.
W restauracji: - I jak nasz nowy kucharz? - pyta kelner. - Suuuuper jedzonko! Zajebiście smaczne! Paluszki lizać! - OK, zaraz przyjdzie. Przygotowałem go na to!
Małżeństwo z długim stażem flegmatycznie ogląda pornola. Na ekranie babka ściąga z faceta majtki. Żona pyta męża: - Wasia, gacie do prania wrzuciłeś?