- Halo! Cześć kochanie. - Gdzie jesteś ? Mówiłeś, że wrócisz do domu po trzeciej! - Na razie tylko dwie mi dały, trzeciej nie mogę przekonać...
Mąż wraca głodny z pracy, domaga się obiadu, na co żona opędza się: - Poczekaj, jeszcze napiszę maila do mamusi, co u nas słychać. - Jak mi zaraz nie dasz jeść, to poczyta to sobie w kronice kryminalnej!
- Alina, zbudowałem dom, posadziłem drzewo... - Dobra, przyjdź wieczorem.