#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

ORANGE...

ORANGE

Siedzimy sobie z kumplem przy kompie, a na gg pojawia się znajoma. Po chwili debaty postanowiliśmy ją ściągnąć do nas na browara. Więc rozmowa, że by przyszła do nas, no ale po drodze kupiła wspomniane browary...
A że dodatkowo karta w moim telefonie wyschła i trza ją doładować, więc piszę i będąc w sklepie kup też ORANGE za 5 zł...
Po 10 min telefon:
- Jestem w sklepie, orange nie ma. Czy może być Fanta?

Dwóch kumpli rozmawia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK DAWID Z GOLIATEM...

Prawdopodobnie nie słyszeliście o pojedynkach polegających na koszeniu przy użyciu nowoczesnych kosiarek oraz tradycyjnych kos. Pewnie sam pomysł takich pojedynków może wam się wydać dziwny. Jednak wystarczy obejrzeć ten filmik by zobaczyć prawdziwą potęgę tradycyjnych narzędzi. Brawo dla kosiarza!

Wrocław Śródmieście, tymczasem na śmietniku...

Jeden ze sztandarowych przykładów jak wygląda w praktyce segregacja śmieci w większych miastach.

Wiecie że Obama i 50...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

WAŻNE PYTANIE - OSTROŻNA...

WAŻNE PYTANIE - OSTROŻNA ODPOWIEDŹ

Dziś ze znajomymi podpisaliśmy umowę o wynajęciu mieszkania w Poznaniu. Mieszkanie super, kobita od której załatwiliśmy też (tak na razie mi się wydaje i niech tak zostanie ;)).
Szliśmy rano w pięcioro do biura podpisać papiery i gadaliśmy o jakiś pierdołach co by się poznać, lub drogę uprzyjemnić. W pewnym momencie, przechodząc koło kościoła babuleńka zapytała:
B: - A z religią to jak tam u was?
My: - EEEEEEEEyyea, a to różnie bywa (w mieszkaniu na ścianie wielki krzyż, ogromny obraz Matki Boskiej, umowa niepodpisana więc słowa trzeba ważyć). No czasami ktoś z nas zaglądał do kościoła, ale ostatnio jakoś nie po drodze.
B: - Ja tam w Boga wierzę, ale [tu robiąc zamaszysty ruch w stronę świątyni] do tego kasyna nie chodzę.