Telefon na pogotowie: - Pomocy! Córka wypiła jakąś zieloną ciecz! - I jak wygląda? - No, buzię ma całą zieloną. Usta zielone. O język wystawiła! Też zielony! CO ROBIĆ?! - Cykaj pan fotkę i na fejsa!!!
- Jacek, nie zapomnij kupić ogórków! - Ile? - 20 centymetrów.