Poszedłem ostatnio do wróżki. Ostrzegła mnie, że ktoś będzie próbował wyłudzić ode mnie kasę. Uff. Zapłaciłem i podziękowałem z ostrzeżenie. Teraz się będę pilnował.
To co na początku wygląda na zwykły wyścig motocyklowy, zmienia się nagle w pościg za narowistym dzikim motocyklem.
- Halo, tu Edek. - Malwina. - Poseksimy sie? - OK. Zaczynaj. - W czym jesteś? - W autobusie. - Zdejmuję z ciebie autobus...