- Mój Wiesiek jest najbardziej romantycznym mężczyzną na świecie! - Po czemu wnosisz? - Wczoraj wyryłam serce na masce jego samochodu, to aż zapłakał.
Wyczerpany Zenek legł na sianie i zapytał: - I jak? Było ci dobrze, Mariola? - MUUUUUU!