psy
fut
hit
#it
lek
emu
syn

Bardzo nieśmiały, niski...

Bardzo nieśmiały, niski człowieczek wszedł do baru
dla motocyklistów na Bronksie. Chrząknął znacząco i
spytał:
- Który z panów jest właścicielem dobermana, przywiązanego
do parkometru na zewnątrz?
Poruszył się jeden z mocniej przypakowanych kolesi, w skórze,
z włosami wystającymi z każdej możliwej szczeliny,
odwrócił się powoli na stołku, spojrzał z góry na małego
kolesia i mówi:
- To mój pies i co?
- Cóż, - zapiszczał mały, bardzo zdenerwowany - obawiam się,
że mój pies właśnie zabił pańskiego.
- Co?! - zagrzmiał wielki z niedowierzaniem - To jakiego
ty masz psa?
- Szanowny panie, - odpowiedział mały - to czterotygodniowy
szczeniak.
- Do cholery! - wrzasnął wielki facet - Jak mały szczeniak
może zabić dobermana?
- Szanowny panie, on się nim zadławił.

Dwaj w kawiarni....

Dwaj w kawiarni.
- Panie Rebsztok, co to będzie w lecie?
- Co ma być? Upał. Zastój w interesach. Rodzina pojedzie na wczasy. Ceny trochę wzrosną.
- Ale ja pana pytam, co będzie w lecie?
- A co jeszcze ma być? Ajzensztub zbankrutuje.
- Pan mnie nie przerywa! Ja się pytam, co to będzie w lecie, jeśli panu już teraz tak nogi śmierdzą?

Wiek XIX w Rosji. Z małego...

Wiek XIX w Rosji. Z małego miasteczka zwrócono się do sławnej jesziwy w Tarnopolu o przysłanie dwóch jej studentów, żeby poślubili dwie miejscowe dziewczyny. Po drodze jeden z młodzieńców ponosi śmierć od Kozaków i miejscowy rabin musi rozstrzygnąć: której z dziewczyn przypadnie ten, co przeżył. Rabin przepytuje ich matki.
- Przeciąć go na pół!- mówi jedna
- Nie! My z niego rezygnujemy- mówi druga
- Nie! Przerąbać!- pierwsza
Po czym rabin przysądził go tej pierwszej z uzasadnieniem: "Oto jest prawdziwa teściowa"

Jedziemy, jedziemy- To żeś sobie wykrakał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.