psy
fut
lek
emu
hit
#it
syn

Blondynka do koleżanki:...

Blondynka do koleżanki:
- A ja wczoraj byłam u okulisty!
- I co Ci powiedział?
- Żebym się alfabetu nauczyła...

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do kierownika firmy na rozmowe kwalifikacyjną do pracy w biurze:
- Zna pani Windowsa?
- Nie, taki to chyba u nas nie mieszka.

Wchodzi blondynka do sklepu....

Wchodzi blondynka do sklepu.
- Poproszę pastę do butów.
- A do jakich ?
- numer 46.

Jedzie samochodem mąż...

Jedzie samochodem mąż z żoną blondynką. Samochód typu kabriolet. Stoją na czerwonym świetle. Podjeżdża na drugi pas również kabriolet, z extra panienką, która woła:
- O, cześć Karolku - a następnie odjeżdża
Blondynka wściekła pyta się:
- Kto to był?
- Wiesz kochanie lepiej żebyś to ode mnie usłyszała niż od kogoś innego. Ta pani to moja kochanka. Cisza zapanowała w samochodzie. Następne skrzyżowanie, znowu stoją i znowu podjeżdża inny samochód, a z samochodu jakaś laseczka woła:
- Cześć Karol
Blondynka pyta:
- Czy to też twoja kochanka?
- Nie, to kochanka Zbyszka - odpowiada
Po chwili blondynka dodaje:
- Ale nasza jest ładniejsza, prawda?

Przyleciała blondynka...

Przyleciała blondynka do USA i na lotnisku szuka aparatu telefonicznego, bo chce zadzwonić do domu. Znalazła i pyta się gościa pobierającego opłaty...
- Ile?
- A on. 10$
- Nie mam tyle.
- No to możemy to załatwić w inny sposób.
Prowadzi ją do pokoju i każe jej klęknąć. Ona klęka.
- Rozsuń rozporek - mówi gość
Ona rozsuwa
- Zaczynaj - mówi
A blondynka...
- Halo? mamusia?

Blondynka płynie statkiem...

Blondynka płynie statkiem i widzi, że koło niej siedzi mężczyzna i się zastanawia jak do niego zagadać.
Myśli, myśli i w końcu podchodzi do niego i się go pyta:
- Pan też płynie tym statkiem?

Blondynka została policjantką....

Blondynka została policjantką.
Pierwsza interwencja.
Zatrzymuje autobus.
Przechodzi, ogląda, zaczyna coś spisywać.
Podchodzi do kierowcy i mówi:
- To będzie wynosiło 4200 złotych.
- Co? - odpowiada kierowca.
- Proszę pana to nie moja wina, że pasażerów jest 42 a za każdą osobę bez pasów należy się 100 zł.

Mama karze iść córce...

Mama karze iść córce blondynce do sklepu.
- Kup mleko.
- Ok.
Po 15 minutach przychodzi ale bez mleka.
- No i gdzie to mleko?
- Zapomniałam, mam sklerozę.
- To Ci zapisze na kartce.
- Dobrze.
Wracam po 15 minutach.
- Gdzie to mleko?!
- Nie mogłam się doczytać.
- Ale skleroza nie wpływa na wzrok!
- Ale zapomniałam okularów!

rozmawiają dwie blondynki:...

rozmawiają dwie blondynki:

- wiesz, co znaczy I don't know?

- nie wiem, sprawdź w słowniku

- już sprawdzałam, słownik też nie wie.

Co jest długie na pięć...

Co jest długie na pięć kilometrów i ma iloraz inteligencji równy 40?
- Parada blondynek.