psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Blondynka i brunetka...

Blondynka i brunetka oglądają razem film porno. Gdy film się skończył brunetka wstała, aby wyłączyć DVD. Odwraca się patrzy a blondynka siedzi na kanapie i płacze.
- dlaczego płaczesz? ? pyta brunetka
A zapłakana blondynka odpowiada: - bo ja myślałam, że on się z nią ożeni.

Brunetka do blondynki:...

Brunetka do blondynki:
-Gdzie leży Krym?
-Na ciostku.

Posterunek policji:...

Posterunek policji:
- Czy niczego pani nie podejrzewaa, gdy weszliscie z oskarżonym do
ciemnego parku?
- Alez podejrzewałam, lecz nie przyszło mi do głowy, że może mi zerwać
zegarek i uciec.

Blondynka spotkała czarodzieja...

Blondynka spotkała czarodzieja, który pozwolił jej wybrać jedną z dwóch rzeczy: albo dostanie wspaniałą pamięć, albo świetny biust.
Przyjaciółka pyta:
- I co wybrałaś?
Blondynka:
- Nie pamiętam...

Wchodzi blondynka do...

Wchodzi blondynka do sklepu i pyta:
- Są może telewizory z lotnikiem?
Sprzedawca zdziwiony:
- Chyba z pilotem?
- A... bo wie pan, ja jestem taki lajkonik w tych sprawach.

Co to jest: brunetka-blondynka...

Co to jest: brunetka-blondynka-brunetka?
- Przerwa w myśleniu.
A co to jest: brunetka-blondynka-blondynka-brunetka?
- Dłuższa przerwa w myśleniu.
Co to jest: brunetka-blondynka-blondynka-blondynka-brunetka?
- Przepaść intelektualna!

Dwie blondynki oglądają...

Dwie blondynki oglądają wiadomości o 21.00: na dachu wieżowca samobójca szykuje się do skoku.
- Założę się o 20 zł, że nie skoczy - mówi jedna.
Na to druga:
- Zgoda, ja jestem pewna, że skoczy.
Mężczyzna skacze. Pierwsza blondynka mówi:
- Wiesz, ja oszukiwałam. Oglądałam już wiadomości o 19.30 i byłam pewna, że drugi raz nie skoczy.

Brunetka mówi do blondynki....

Brunetka mówi do blondynki.
- Wiesz co, kupiłam dom na allegro.
- Super, a ile koszty przesyłki.

Blondynka pyta się na ulicy:...

Blondynka pyta się na ulicy:
- Przepraszam, która jest godzina?
- Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
- Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!

Wypadek samochodowy....

Wypadek samochodowy. Blondynka rozbiła mężowi auto. Biedna zapłakana boi się, że mąż będzie na nią krzyczał. Przyjeżdża dowcipny policjant i mówi: niech się pani nie martwi! Niech pani klęknie za autem i dmucha w rurę wydechowa to się auto wyprostuje. -DZIĘKUJĘ! Krzyknęła blondynka i wzięła się do dmuchania. Na co podchodzi druga blondynka i pyta:- Co ty robisz? - A miły pan policjant powiedział, że mam dmuchać w rurę wydechową to się auto naprostuje. Na co ta druga: - ALEEEE TY GŁUUUUPIA JESTEŚ!!!!! Najpierw zamknij drzwi!