#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Blondynka kupiła kilogram...

Blondynka kupiła kilogram ślimaków i zaczęła je jeść.Wyssała pierwszego. OK. Wyssała 2-go. OK.Przy trzecim pojawiły się problemy. Ssie, ssie i nic.Zagłada do wewnątrz muszelki, a tam rozkraczony ślimak krzyczy:
- Ciągnij mała, CIĄGNIJ !!!''.

Komentarze

twój kawał ma 1 wadę, ślimaki to obojniaki.

Facio w knajpie zobaczył...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rozmowa dwóch kobiet:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kiedy pojawiają się pierwsze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie sobie polną drogą...

Idzie sobie polną drogą pijany gostek po wypłacie. Był jakieś 20 metrów od domu, kiedy potknął się o własne nogi, wpadł do rowu i zasnął. Traf chciał, że nieopodal przechodziła parka homoseksualistów.
- Ty zobacz, ''niezły'' jest. Bierzemy go?
- Oczywiście.
Jak postanowili, tak zrobili. Odeszli 200 metrów i zrobiło im się żal faceta. Wymyślili, że jeżeli włożą do kieszeni klienta 50zł to w jakiś sposób zrekompensują mu wyrządzoną krzywdę. Po krótkim czasie mężczyzna budzi się ze strasznym bólem głowy i tak sobie myśli:
- Napiłbym się wina, ale nie mam pieniędzy.
Wkłada odruchowo rękę do kieszeni i własnym oczom nie wierzy-50zł. Pędzi więc szybko do gospody i kupuje starym zwyczajem za wszystkie pieniądze wino. Kompletnie pijany usiłuje dostać się do domu. Historia lubi się powtarzać. Znowu gość zatacza się, wpada do rowu i zasypia. Smacznie śpiącego pijaczka zauważa inna parka homoseksualistów, która również go wykorzystuje seksualnie i wkłada mu do kieszeni 100zł. Gość się budzi ,znowu boli go łeb i łamie w kościach. Wkłada rękę do kieszeni, oczom własnym nie wierzy - 100zł. Biegnie szybko do gospody, kładzie 100zł na barze. Barmanka, dobrze znając upodobania swojego klienta pyta:
- I co, wina za wszystko?
- Nie tym razem proszę o wódkę, bo od tego wina już mnie tyłek boli.

- Powiedz mi co te dziewczyny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż mówi do żony:...

Mąż mówi do żony:
- Kochanie wymyśliłem nową zabawę łóżkową, kupiłem smakowe prezerwatywy. Będę zakładał jedną po drugiej a ty będziesz odgadywała jaki to smak.
- Podoba mi się ten pomysł- odpowiedziała
- To wskakuj pod kołdrę - mówi mąż
Żonka wsunęła się pod kołdrę, po chwili krzyczy zadowolona:
- Ten, to smak serowo-cebulowy!
- Czekaj głupia, jeszcze żadnej nie założyłem.

w Aptece....

w Aptece.
Klient - Poproszę 20 prezerwatyw
Farmaceuta - Dać do tego reklamówkę
Klient - Niee no aż taka brzydka to nie jest.

Po długiej upojnej nocy...

Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić.
- Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał.
- Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego.
- Czy to twój chłopak? - kontynuował.
- Nie, coś ty - odpowiedziała.
- Czy to twój ojciec lub brat? - pytał.
- Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho.
- A więc kto to jest? - nalegał.
- To ja przed zabiegiem chirurgicznym.

Małżonkowie przy lampce...

Małżonkowie przy lampce wina w kawiarni, cichutko omawiają jakieś domowe sprawy. W pewnym momencie do męża podchodzi młoda "dupencja", całuje go w usta i odchodzi.
- Kto to? - podniesionym głosem pyta żona
- Oj, daj spokój - odpowiada niecierpliwie mąż - Ja i tak będę się musiał nieźle nagimnastykować, żeby jej jutro wyjaśnić, kim ty jesteś.