psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Blondynka wpada do domu...

Blondynka wpada do domu i nerwowo krzyczy do męża:
- Kochanie! Ukradli nam samochód!
- A zapamiętałaś twarz?
- Nie, ale zapamiętałam numery rejestracyjne.

- Co czytasz? - pyta...

- Co czytasz? - pyta blondynka blondynki.
- Słowa, słowa, słowa...

Kierownik sklepu wzywa...

Kierownik sklepu wzywa do siebie sprzedawczynię (oczywiście blondynkę), która spóźniła się dwie godziny do pracy.
- Proszę się nie gniewać - tłumaczy się blondynka - ale jestem w ciąży!
- Naprawdę? Od kiedy?
- No... Będą już jakieś dwie godziny...

Jakie są ulubione zwierzęta...

Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.

Jak spowodować, żeby...

Jak spowodować, żeby oczy blondynki zalśniły blaskiem?
- Zaświecić latarką w ucho.

Blondynka, ruda i brunetka...

Blondynka, ruda i brunetka pojechały w delegację. W drodze powrotnej zachciało im się siusiu, gdy zobaczyły jakiś betonowy murek przeskoczyły przez niego i załatwiły potrzebę po czym zauważyły że to cmentarz więc uciekły w popłochu. Na drugi dzień w barze spotykają się ich mężowie. Pierwszy mówi:
-wasze żony też się dziwnie zachowywały po powrocie, bo moja majtek nie miała.
na to drugi:
-moja nie dość że nie miała majtek to jeszcze całą dupe miała w piachu
a trzeci:
- to jeszcze nic, moja nie dość że nie miała majtek i miała całą dupe w piachu to jeszcze miała szarfe "nigdy cię nie zapomnimy koledzy z Wałbrzycha"

Idą trzy pijane blondynki...

Idą trzy pijane blondynki i widzą księdza a ze się wstydziły pokazać w jakim są stanie pochowały się do worków.
Ksiądz ciekawy co jest w workach podchodzi do nich.
Kopie w pierwszy worek i słyszy: -miauuuuuuu!!
Kopie w drugi słyszy:
-hau! hau! hau!
Kopie w trzeci i słyszy:
-Kartofle!!!

Blondynka przefarbowana...

Blondynka przefarbowana na brunetkę?
Sztuczna inteligencja.

Rozmawiają dwie blondynki: ...

Rozmawiają dwie blondynki:
- Gdzie się tak opaliłaś?
- Na twarzy.

Blondynka siedzi z koleżanką...

Blondynka siedzi z koleżanką w domu.
Nagle dzwoni telefon.
Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać.
– Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka.
– Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka.
Po chwili znów dzwoni telefon.
Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie.
- Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje...