- Wczoraj rano jeden facet w metrze pożerał mnie wzrokiem. - I co dalej? - Dziś w nocy to ja go skonsumowałam.
- Ty jako kto pracujesz? - Jako kreatywny w agencji reklamowej. - Rozumiem... Znaczy, jesteś świrem, narkomanem i alkoholikiem. - Tylko nie alkoholikiem!