“Swoją pracę traktuję tak poważnie jak zawał.” Quentin Tarantino
Stirlitz szedł sobie po niemieckich drogach i widzi Niemców którzy napełniają kota benzyną. Kot uciekł i padł. Pewnie benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.
Brunetka idzie ulicą ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta: - Skąd to masz? Świnia odpowiada: - Wygrałam na loterii.