psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Co ma wspólnego piecyk...

Co ma wspólnego piecyk kuchenny z blondynką?
- Jedno i drugie trzeba rozgrzać przed włożeniem kawałka mięsa.

Wchodzi ładna blondynka...

Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę:
- Po ile ten materiał?
Zapatrzony sprzedawca odpowiada:
- 10 buziaków za metr.
- To poproszę 10 metrów.
Sprzedawca nie wierząc w swe szczęście odmierza materiał i podaje blondynce mówiąc:
- Należy się 100 buziaków.
- Jutro przyjdzie moja babcia i zapłaci - informuje go blondynka.

Kłócą się dwie blondynki:...

Kłócą się dwie blondynki:
-Idziemy na "Matriksa"!
-Ja chcę iść na "Star Wars"!
-Nie, idziemy na "Matriksa"!
-A właśnie, że na "Star Wars"!
Podchodzi do nich brunetka i proponuje:
-To może pójdziecie na kompromis?
-Fajnie, a gdzie to grają?

Spotykają się dwie blondynki...

Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi:
- Ty, słuchaj wiesz, że w tym roku sylwester wypada w piątek?
- Kurcze, żeby tylko nie trzynastego!

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do fast-foodu:
- Frytki poproszę
- Małe czy duże ?
- Trochę tych i trochę tych.

W poczekalni u weterynarza...

W poczekalni u weterynarza blondynka uspokaja swojego psa:
- Nie bój się, Azorku, nie szczekaj! Patrz, tam kotek też czeka do pana doktora i wcale nie szczeka!

Dlaczego blondynka uśmiecha...

Dlaczego blondynka uśmiecha się, kiedy strzelają pioruny?
Bo myśli, że robią jej zdjęcia.

Przychodzi blondynka...

Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze jestem w 4 miesiącu ciąży, a brzucha nie widać!
Lekarz na to:
- A jadła pani marchewkę?
- Nie, a trzeba? - Odpowiedziała blondynka.
- Oczywiście! - odparł lekarz.

2 miesiące później...

- Jestem w 6 miesiącu ciąży, a brzucha nie widać! - Powiedziała blondynka.
Lekarz odparł:
- A jadła pani buraki?
Kobieta na to:
- Nie, a trzeba?
- Oczywiście! - Powiedział doktor.

3 miesiące później

- Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a brzucha nadal nie widać! - powiedziała blondynka.
Lekarz na to:
- A spała pani ze swoim mężem?
Blondynka na to:
- Nie a trzeba?

- W jaki sposób blondynka...

- W jaki sposób blondynka zaczyna pracę z komputerem?
- Robi dwa szybkie szpagaty, gdyż w instrukcji obsługi napisano, że należy dwa razy kliknąć myszką.

Jedzie blondynka autem...

Jedzie blondynka autem i wjechała w słup.
Przechodzący obok niej facet pyta się jej:
- Dlaczego Pani wjechała w ten słup?
- Przecież trąbiłam!