Mówi synek ludożerca do taty ludożercy: - Tatusiu jestem głodny! Na to odpowiada tata: - Poczekaj chwilę przyniosę Ci coś. Mija kilka chwil i tata wraca niosąc na plecach trumnę, synek widząc to posmutniał. - Tato znowu konserwa?!
Spotyka zajączek niedźwiedzia w lesie: - Witaj zajączku! - Witaj Niedźwiedziu! i tak od słowa do słowa, aż w końcu zajączek dostał baty.
-Kochanie. Jestem w ciąży! Chłopczyk! Może masz już pomysł jakie mu damy imię? -Tomasz. -Tomasz? Dlaczego Tomasz? -Nie chciałaś w dupę to masz...