psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

- Co to za znak: krowa...

- Co to za znak: krowa na trójkątnym polu?
- ''Uwaga, bydło na drodze''.
- I gdzie go zwykle można spotkać?
- Jakieś trzysta metrów przed zasadzką drogówki.

Przyjemnego szumu w głowie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Spec od systemów bezpieczeństw...

Spec od systemów bezpieczeństwa w elektrowni atomowej głośno i z przekąsem powiedział "k***a mać", bo przeciekało mu jego pióro wsadzone w kieszeń koszuli. 15 osób i tak trzeba było cucić solami trzeźwiącymi.

Jeśli życie wydaje Ci...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi facio do pracy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zabawa dawno się skończyła,...

Zabawa dawno się skończyła, goście wyszli z lokalu, babcia klozetowa owinęła ścierkę wokół szczotki i pucuje podłogę, czyści posadzkę. W pewnym momencie w jednym z boksów widać parę nóg. Babcia więc puka do drzwi, nikt nie odpowiada. Szarpie za klamkę, zamknięte. Przystawia więc sobie stołek, wspina się na niego, zagląda i widzi faceta śpiącego na sedesie. Babcia podważyła haczyk od drzwi szczotką, otworzyła drzwi i krzyczy:
- Halo, proszę pana! Można pana prosić?!
Facet otworzył jedno oko i zawołał:
- Ludzie! Litości! Znowu białe tango?

Spotykają się szefowie...

Spotykają się szefowie USA, Rosji i Unii. Pierwszy mówi:
- Mam problem. Jeden z moich ministrów jest narkomanem, ale nie jestem pewny który?
Prezydent Rosji:
- Któryś z moich jest w mafii, ale nie mam pewności który?
Na to szef UE:
- U mnie podobnie. Jeden z moich urzędników jest ekspertem, i też nie mam pojęcia kto...

Polak dostał wielbłąda,...

Polak dostał wielbłąda, ale nie umiał na nim jeździć. Podchodzi do Araba i pyta się jakie komendy ma wydawać. No więc Arab mówi:
- Cho - idzie wolno.
- Cho Cho - idzie szybko.
- Amen - zatrzymuje się.
No więc Polak wsiada na wielbłąda i mówi:
- Cho.
Ale po pewnym czasie wydało mu się to za wolno, więc mówi:
- Cho Cho.
Wielbłąd zaczyna biec. Polak zapomniał jak wielbłąda zatrzymać, więc zaczyna się modlić. Modli się, modli na koniec powiedział:
- Amen.
Wielbłąd zatrzymał się przed wielką przepaścią.
- O Cho Cho, ale byśmy wpadli!