Blondynka idzie ulicą ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta: - Skąd to masz? - Wygrałam na loterii - odpowiada świnia.
Jadą dwie blondynki maluchem. Nagle maluch zgasł. Jedna z nich wysiada i otwiera przednią maskę i mówi: - Ty silnik nam ukradli. Na co druga otwiera tylną maskę i mówi: - Nie martw się, mamy zapasowy z tyłu.
Podczas rejsu statkiem, blondynka widząc przystojnego chłopaka siedziącego na ławce i chcą do niego zagadać pyta się - ty też płyniesz tym statkiem?