#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Czwórka przyjaciół gra...

Czwórka przyjaciół gra w golfa. Przy jedenastym dołku jeden z nich opuszcza grę i wychodzi do toalety. Pozostała trójka w oczekiwaniu na jego powrót zaczyna rozmawiać o swoich synach. Pierwszy:
- Jestem dumny ze swojego syna. Wiecie, co ostatnio zrobił? Kupił swojemu koledze samochód!
- Ja też muszę przyznać, że jestem z mojego syna bardzo dumny - mówi drugi. - Wiecie, co on kupił koledze? Ogromną łódź motorową!
- To jeszcze nic, wiecie, co mój kupił swojemu koledze? Dom z wielkim ogrodem, kortami i basenem! - chwali się trzeci.
Wreszcie czwarty facet wraca i pyta pozostałych o temat rozmowy.
- A wiesz, gadamy sobie o naszych synach. Wspaniałe te nasze dzieciaki. A co z twoim?
- Co ja mogę powiedzieć? Dumny z niego raczej nie jestem, bo to gej. Ale z drugiej strony muszę przyznać, że jakoś sobie radzi w życiu. Wiecie, co dostał w prezencie od swoich ostatnich trzech partnerów? Dom, samochód i łódź motorową!

- Powtórzmy tabliczkę...

- Powtórzmy tabliczkę mnożenia - mówi ojciec do syna - na pewno wiesz, że dwa razy dwa jest cztery, a ile to będzie sześć razy siedem?
- Tato, dlaczego ty zawsze rezerwujesz dla siebie łatwiejsze przykłady?!

Mała Zosia spytała mamę...

Mała Zosia spytała mamę skąd się wzięła. ta jej odpowiedziała że z nasionka które tatuś zasadził i które wyrosło w brzuchu mamusi. Zaciekawiona tym wyjaśnieniem Zosia spytała:
Mamusiu, a jak to nasionko trafia do brzucha?? Czy mama je połyka??
A mama na to:Tylko kiedy chce nową sukienkę.

- Mamo, mam dziewczynę....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Babcia nazbierała w lesie...

Babcia nazbierała w lesie chrustu i niesie do domu. Po drodze spotyka wnuka.
- Babciu, ciężko Ci nieść te dreweczka?
- Oj, ciężko wnusiu, ciężko...
- To po cholerę tyle nazbierałaś?

Jasiu pyta tatę jaka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

-Tato skąd ja się wziąłem?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W każdą niedzielę, wychodząc...

W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- To dlaczego na mój koszt?

Mój dziadek ciągle narzeka...

Mój dziadek ciągle narzeka - że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. Mówi:
- "Pamiętam kiedy byłem młody - mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co? Wszędzie te lustra, te kamery!!"

Siedzi chłopak z dziewczyną...

Siedzi chłopak z dziewczyną w parku na ławce i ze sobą rozmawiają.
Nagle dziewczyna mówi:
-Boli mnie ręka

Chłopak pocałował ją w rękę.
-Nadal boli?
-Nie,już nie.

Po chwili:
-Boli mnie policzko.

Chłopak pocałował ją w policzko.
-Przestało boleć?
-Tak.

Nagle dziewczyna mówi:
-Bolą mnie usta.

Chłopak pocałował ją w usta.
-Już mnie nie bolą.

Nagle jakiś dziadek który przyglądał się całemu wydarzeniu mówi:

-Hemoroidy też pan leczy?