psy
emu
hit
#it
fut
lek
syn

Dentysta posadził mnie...

Dentysta posadził mnie na fotelu, założył rękawiczki, wyjrzał przez okno, kazał otworzyć usta. Otworzyłem.
- I proszę powiedzieć Aaaaaa. Głośno.
- Dlaczego? - spytałem.
- Betoniarka wjechała w pana auto.

W przychodni:...

W przychodni:
- Dzień dobry, przyniosłem kał i mocz.
- Do analizy?
- Nie, kurcze, do degustacji!

Przychodzi facet do lekarza...

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, tak mnie strasznie wątroba boli!
Na to lekarz:
- A pije Pan?
- Piję, ale nie pomaga!

Do lekarza przychodzi...

Do lekarza przychodzi piękna młoda dziewczyna i mówi:
- Panie doktorze, mój mąż się bardzo zmienił. Coraz rzadziej ze mną sypia.
- Ile pani ma lat?
- 20
- A pani mąż?
- 70
- Proszę się nie martwić, z pani męża będzie jeszcze niezły byk. Niech się pani rozbierze. Zaczniemy od rogów...

Cały zakrwawiony kangur...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przeczytał jąkała w gazecie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

U lekarza: ...

U lekarza:
- Pali pan?
- Nie.
- Pije pan?
- Też nie!
- Co się pan tak cieszy... I tak coś znajdę...

Młody lekarz przyjmuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi murzyn do...

Przychodzi murzyn do lekarza na badania ogólne. Lekarz każe mu sie rozebrać i zrobić mostek na środku pokoju. Murzyn wykonuje. Lekarz prosi, by zrobił teraz mostek przy szafie. Murzyn robi mostek przy szafie.
- Niech pan teraz zrobi mostek, pod oknem.
- Nie ma sprawy.
Murzyn robi mostek, a lekarz tylko ponure:
- Aha.
Murzyn pyta w końcu:
- No i co ze mną, wszystko w porządku? Po co mi pan kazał robić ten mostek?
- A bo taki stolik czarny kupuje...

Na przyjęciu rozmawia...

Na przyjęciu rozmawia lekarz z prawnikiem. Co chwila ktoś im przeszkadza, pytając lekarza o darmową poradę w sprawie jakiejś dolegliwości. Po godzinie takiej przerywanej rozmowy zrozpaczony lekarz pyta prawnika:
- Co pan robi, żeby ludzie przestali pana pytać o sprawy zawodowe, kiedy jest pan poza biurem?
- Daję im rady - mówi prawnik - a potem przesyłam im rachunek.
Lekarz trochę się zszokował, ale postanowił spróbować. Następnego dnia, czując się nieco winnym, przygotował rachunki. Kiedy poszedł do swojej skrzynki pocztowej, znalazł rachunek od prawnika.