Jaś bawi się na dworze z kolegami. W pewnym momencie, mama krzyczy z okna: - Jasiu! Do domu! - A co? Spać mi się chce? - Nie. Głodny jesteś.
Podczas obiadu: - Mamo, mamo, jestem tak silny jak tata. Też złamałem widelec! - Cholera jasna… Następny debil rośnie…
Kłóci się dwóch pijaków przy flaszce - zaraz ci dam w mordę - nie to ja ci dam.. - a ja jeb$%$%em twoją matkę - Tato wyluzuj....
Syn pyta taty: - Tato, kto to jest alkoholik? - Widzisz te 4 drzewka synu? Alkoholik widzi 8. - Ale tato, tam są 2 drzewka.