spotykają się 2 blondynki.Jedna do drugiej: -wiesz co.? Aśka jest wstrętna popisała mi długopisem nową bluzę. -i co,sprałaś to.? -nie. zamazałam korektorem żeby nie było widać.
Blondynka chwali się koleżance: - Mam panią do sprzątania, panią do dziecka i panią do męża. Za te dwie pierwsze płacę ja, za tę ostatnią płaci mąż.