Jasiu przychodzi do domu i mówi do mamy: - mamo, mamo dziś ustąpiłem miejsca kobiecie. - bardzo dobrze - tylko, że ja siedziałem u taty na kolanach.
Dwie małe córeczki, piszą z obozu letniego list do mamy: "Kochana Mamusiu, Bawimy się jak damy, a jak nie damy to się nie bawimy..."