#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Do jednostki komandosów...

Do jednostki komandosów przyjechał generał na inspekcję. Żołnierze stoją w dwuszeregu z fiutami na wierzchu, a generał przechodzi i każdego po kolei wali kijem po fiucie:
- Boli Cię?
- Nie, bo jestem komandosem.
- Boli Cię?
- Nie, bo jestem komandosem.
- Boli Cię?
- Nie, bo to kolegi z drugiego rzędu.

W lecącym samolocie na...

W lecącym samolocie na misję do Afganistanu, Pułkownik (P) widzi minorowe nastroje żołnierzy (Z). Widząc niskie morale postanawia zadziałać.
P - Każdemu kto przyniesie mi głowę Afgańca daję 100 dolarów za sztukę.
Żołnierze podniecili się. Samolot ląduje i otwiera się luk. Cała kompania wypada natychmiast i po pól godzinie wraca. Każdy z nich niesie po kilka głów.
P- K*...wa co wy zrobiliście - krzyczy Pułkownik
Z- No przecież Pan Pułkownik obiecał po 100 dolarów za łeb.
P- No tak, ale to jest międzylądowanie w Krakowie

Dowódca na odprawie:...

Dowódca na odprawie:
-Niektórzy z was używają słów, których nie rozumieją, i potem lidzie się z nas śmieją!
-Czy to alibi do mnie? – pyta jeden z żołnierzy.

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU...

ŁĄCZNOŚĆ W WOJSKU

Jak byłem w wojsku, na unitarce, w drugim plutonie był taki koleś, co się nazywał Szczepan Pompka.
Był już wieczór. Wszyscy leżeli na wozach. Z dyżurki pedefa dobiega nagle dźwięk telefonu. Nastała cisza, gdy nagle kapral zawołał na całe gardło:
- Pompka do telefonu!
A z jakiejś sali padło:
- Co to k***a jest pompka do telefonu?

Komisja wojskowa....

Komisja wojskowa.
- Nowak!
- Jestem!
- Majtki w dół i pochylić się!
Rekrut posłusznie pochylił się i czeka.
Lekarz katem oka zerknął i dalej wypełnia formularz
- Podnieście jajka!
Poborowy pochylony, zacisnął zęby, poczerwieniał, z pod ściany doszedł go delikatny chichot siedzących pielęgniarek.
- Jajka podnieście!
Zacisną pięści, aż kłykcie pobielały, zsiniał z wysiłku, i ciężko począł oddychać.
- Nie mogę! - wycharczał ostatkiem sił.
Lekarz popatrzył zza okularów
- RĘKOMA!

Wraca kontyngent żołnierzy...

Wraca kontyngent żołnierzy z Iraku. Dostali rozkaz, aby się zebrać, ponieważ będzie rozdzielona emerytura. Kryterium podziału był wzrost. Jedni się sprzeciwiali inni stawali na palcach. W końcu doszło do płk. Wiesia Wyrwijajo.
- Mnie proszę zmierzyć odległość między czubkiem penisa, a jajami.
- Ale to bardzo mało.
- Nie proestować
- No dobrze
Mierzą mu penisa i w końcu się pytają:
-A gdzie jaja????
- W Iraku

Dziadku,dziadku,a kiedy...

Dziadku,dziadku,a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie wnusiu...
- A z kim?
- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...

Dwóch generałów - desantowiec...

Dwóch generałów - desantowiec i czołgista, przechwala się, który ma odważniejszych żołnierzy, w końcu jeden z nich mówi:
- No dobra, to ja Ci pokażę, że u mnie, w desancie są najodważniejsze chłopaki, patrz:
- Szeregowy!
Podbiega jakiś koleś, salutuje i krzyczy:
- Tak jest!
- Widzicie ten czołg?
- Tak jest!
- Powstrzymajcie go własnym ciałem!
- Po***ało Cię? Przecież by mnie ku**a zmiażdżył!
A Generał obraca się do kumpla i mówi:
- Niezłe co? Jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi!

Wraca żołnierz z wojska....

Wraca żołnierz z wojska. Zachodzi do domu a tam na łóżku pod ścianą siedzi trójka dzieci.
- Czyje to dzieci? - pyta żonę.
- Wszystkie nasze. Pamiętasz jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam, tak i Kola się urodził. A potem pamiętasz, jak Cię odwiedzałam?
- Tak
- I Wania przyszedł na świat....
- A trzeci?! - pyta zdenerwowany mąż.
- A coś Ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi...